Zwrot środków Szanowni Państwo,
proszę o pilne rozpatrzenie mojej reklamacji dotyczącej następującej transakcji płatniczej:
– data: 25.11.2025 r.
– kwota: 263,98 zł
– odbiorca: Stone Skirts (sklep internetowy), płatność zrealizowana przez operatora Tpay.
Zamówienie zostało anulowane przez sklep, co sprzedawca potwierdził w wiadomościach e‑mail z dnia 1.12.2025 r., 12.12.2025 r. oraz 15.12.2025 r., deklarując dokonanie zwrotu środków w terminie do 14 dni od anulowania zamówienia.
Operator płatności Tpay poinformował mnie mailowo, że do dnia 15.12.2025 r. sklep Stone Skirts nie zlecił żadnego zwrotu środków za tę transakcję. Firma Stone Skirts odpowiedziała mi 15.12.2025 tak „ Dziękujemy za wiadomość i przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Informacja w sprawie zwrotu środków za zamówienie została niezwłocznie przekazana do działu księgowości.
Dołożymy wszelkich starań, aby sprawa została zakończona możliwie jak najszybciej. Dziękujemy za cierpliwość i przepraszamy za opóźnienie.
Z wyrazami szacunku,
Zespół Stone Skirts”
Do dzisiaj zwrotu nie otrzymałam. Została również złożona reklamacja do PKO BP skąd przelew był blikiem, ale na ten moment nie ma odpowiedzi na tą reklamację.
Czy ta firma jest bezkarna? [usunięte przez moderatora]nikt nie ma prawomocnego wyroku więc nikt nie może tej firmy zgłosić do BIG dla konsumentów.
Korespondencja mailowa z firmą w załączniku
Pozdrawiam
[usunięte przez moderatora]
Brak zwrotu za odesłany towar8 grudnia zostało odesłane zamówienie na mój koszt i do tej pory po kilku mailach,smsach powiadomień przez czat firmowy nie odesłano kwoty 204 zł.
Zamówienie zawierało choinkę slim która przyszła w uszkodzonej popękanej doniczce plastykowej bez dodatkowej osłony z juty.Choinka była krzywa,skurzona i nie taka jak oferowano ma stronie.Zupełnie coś innego oferowano w ofercie.Dodatkowo nie otrzymałam żadnego potwierdzenia zakupu typu faktura lub paragon..Towar musiałam odesłać na swój koszt bo zero kontaktu ze sprzedającym.Oczekuje zwrotu całej kwoty i za dwie przesyłki w dwie strony.Razem 240 zl
Brak realizacji zamówienia 9 grudnia zakupiłam w sklepie Maybella.pl stanik damski za kwote 219zł. Czekałam na kontakt w tej sprawie, potwierdzenie przesyłki, no I oczywiście otrzymałam tylko maile potwierdzające, ze zamówienie jest w toku. Telefonu nikt nie odpowiada. Oczekuję albo potwierdzenia wysyłki, albo rozwiązanie umowy kupna sprzedaży i zwrot kwoty w tobie natychmiastowym.
Anulowanie zamówienia Dzień dobry, złożyłam zamówienie na tej stronie, było napisane wysyłka w 24h ale nic nie pisało że tak długi czas oczekiwania i idzie to z chin. Napisałam e-maila o anulowanie zamówienia i zwrot pieniędzy ale nie dostałam odpowiedzi. Proszę mi pomóc odzyskać pieniądze
Problem ze zwrotem pieniędzy Przyszłam do mnie sukienka z złej jakości i do tego w innym kolorze niż zamawiałam. Napisałam więc z zapytaniem o zwrot i dostałam odpowiedź że aby rozwiązać tą sprawę to chcą zaoferować mi 100% kredytu sklepowego o wartości mojego zamówienia, który mogę wykorzystać na wybór dowolnych innych produktów z ich kolekcji. Odpisałam więc z odpowiedzią że chcę pełny zwrot kosztów oryginalną metodą płatności. Teraz czekam na odpowiedź która powinna się pojawić dzisiaj, bo jak piszą "starają się odpisywać w maks 2 dni".
Brak zmiany statusu zamowieniaPaczka zamówiona ponad tydzień temu. Do tego czasu żadnej zmiany jej statusu, ciągle "do odbioru przez kuriera" . Telefon nie odpowiada, mail nie odpowiada. Jeśli paczka nie dotrze do piątku, sprawa trafia do odpowiednich służb
Sprawa nr 6652 [zmienione przez moderatora]21.10 zakupiłam w firmie Telfy.pl telefon marki Samsung, od razu za niego zapłaciłam. Pan wielokrotnie zmieniał termin dostawy. Po miesiącu wystąpiłam z wezwaniem do zapłaty.Do dnia 17.12 nie mam telefonu, nie mam zwróconych pieniędzy. Pan nie proponuje rozwiązania problemu. [usunięte przez moderatora], ODRADZAM!!!
Oczekuję zwotu gotówki na podane konto.
brak towarunumer zamówienia 781148 zamówienie 7 grudnia 2025 zmiana statusu na wysłane 12 grudnia do dnia dzisiejsego nie mam paczki ani numeru nadania inpostem, brak kontaktu ze sklepem a płatność poszła tpay.
Utrudnienia w zwrocie produktu i jego kosztu24 listopada zamówiłam męski płaszcz w rozmiarze XL. W tytule produktu widniało: "wełniany męski płaszcz". Po 10 dniach roboczych (jasne, była taka informacja) przyszedł zamawiany produkt. Jak się okazało płaszcz jest w rozmiarze damskiego "S". Brak metki, na której powinna być informacja odnośnie materiału z którego był wykonany. Na pierwszy rzut czuć, że z wełną to nie ma nic wspólnego. Płaszcz wysłano z magazynu z Danii. Niezwłocznie zgłosiłam to za pomocą formularza kontaktowego i maila. Na maila odpisano po paru dniach z informacją o opcjach jakie mam. Pierwszą z nich był pełny zwrot, drugą jakiś kupon zniżkowy do sklepu Modario.pl. Odpisałam, że wybieram opcję pełnego zwrotu. I znów po kilku dniach otrzymałam odpowiedź, że powinnam wysłać na jakiś chiński adres siedziby firmy, że ponoszę koszt wysyłki, VAT, cło i w dalszym ciągu proponują zniżkę na nowe zamówienie w ich internetowym sklepie. (Na stronie producenta jest informacja, że koszt zwrotu za towar niezgodny z opisem ponosi producent, zrobiłam screenshota i wyszłam go w mailu). Wiadomość została wysłana 13 grudnia i do tej pory nie dostałam odpowiedzi. Odnoszę wrażenie, że ta zwłoka w odpisywaniu zostanie wykorzystana do tego, aby minął termin zwrotu i abym nie mogła dochodzić swoich praw.
Jestem załamana. Koszt co prawda nie jest wielki, bo chodzi o jakieś 370 zł, ale czytając opinie o tej firmie poszkodowanych jest sporo...
Proszę o pomoc.
Wprowadzenie w błądDokonałem zakupu produktu w sklepie internetowym Livodom (Livedom). Zamówienie dotyczyło artystycznej lampy VitraFauna – motyw żółw.
Po otrzymaniu przesyłki okazało się, że produkt jest niezgodny z opisem oraz zdjęciami zamieszczonymi na stronie. Jakość, materiały oraz wygląd znacząco odbiegają od oferty – w opisie wskazywano elementy metalowe i szklane, których w rzeczywistości produkt nie posiada.
Dodatkowo sklep nie podał przed zakupem adresu do zwrotu, a informację o konieczności odesłania produktu do Chin przekazano dopiero po złożeniu reklamacji, mimo że firma prezentuje się jako działająca na terenie Unii Europejskiej.
Na stronie sklepu znajdują się także sprzeczne informacje dotyczące procedury zwrotu – w jednym miejscu mowa jest o przekazaniu etykiety zwrotnej, w innym, że sklep nie zapewnia przedpłaconych etykiet. Takie zapisy uniemożliwiają konsumentowi świadome zapoznanie się z warunkami umowy przed zakupem.
Pomimo kontaktu ze sprzedawcą reklamacja nie została uznana, a zaproponowane rozwiązania ograniczały się do częściowych rekompensat zamiast pełnego zwrotu środków.
Sprawa została zgłoszona do Europejskiego Centrum Konsumenckiego (ECC-Net), UOKiK oraz holenderskiego organu ochrony konsumentów ACM.
W załącznikach wysyłam zdjęcia produktu na stronie oraz faktycznie otrzymanego.