- Załatw sprawę z firmą
- Aktualności
- Logowanie / Rejestracja
Zgłosiłam potrzebę zwrotu towaru z zamówienia z dnia 23.09.2024. Zamówienie otrzymałam 07.10.2024, a zwrot zgłosiłam w dniu 10.10.2024r. Zakupionych przedmiotów nie mogę nosić, są za duże lub za małe. W związku z tym nie chcę/nie mogę zostawić tych przedmiotów, bo nie mam po co, poprosiłam o możliwość zwrotu. Poprosiłam o adres do zwrotu oraz formularz zwrotu. Do dziś nie otrzymałam od Anna Krakow formularza zwrotu i adresu do zwrotu towaru. Odpisują mi na moje e-maile, że nie przyjmują zwrotów, że mają taką politykę zwrotu, podają link, który nie działa. Oferują rabat w ramach rekompensaty na kolejne zakupy. Jak mam kupić kolejne rzeczy we właściwym rozmiarze skoro nie mogę zwrócić tych rzeczy i otrzymać zwrotu pieniędzy, które mogłabym wykorzystać na zakup. Podają na stronie, że nie przyjmują zwrotów przedmiotów zakupionych na aukcji lub wyprzedaży, a przy produktach (wszystkich zresztą!) jest informacja, że są w promocji. To wprowadza w błąd i myli kupującego. Bo przecież promocja, to nie wyprzedaż! Gdyby określenia były jednoznaczne, takie same, to na pewno nie składałabym zamówienia, bo wiem że z rozmiarem różnie bywa. Czy zakup w internecie nie daje mi prawa do zwrotu? Ja potrzebuję dokonać zwrotu towaru z tego zamówienia. To co robi Anna Krakow to [UWAGA! Słowo usunięte przez moderatora]praktyka dotycząca zwrotów. Nie spotkałam się z firmą, która nie przyjęłaby zwrotu, o ile został zachowany czas. Mam jeszcze nadzieję, że firma zachowa się właściwie i załatwi sprawę, czyli prześle mi formularz zwrotu oraz adres do zwrotu towaru oraz zwróci pieniądze.