Warowny Warowny Michał

Warowny Warowny Michał

Lista spraw zgłoszonych do firmy

Rodzaj działalności
Status sprawy
Sortuj
2024-01-11 godz: 11:57
Od
avatar-urlM.S.
Publiczna
Otwarta

Reklamacja

W maju 2023 kupiłam traktorek ALKO z dwuletnią gwarancją producenta. W październiku 2023 traktorek ten naglr przestał działać i nie odpalał. Zgłosiłam problem do do producenta i otrzymałam informację zwrotną że firma Warowmy jest właściwym dla mnie serwisem gwarancyjnym. Niezwłocznie skontaktowałam się więc z tym serwisem i po krótkiej rozmowie i upewnieniu się faktycznie nie działa poinformowali mnie że za kilka dni serwisant podjedzie do mnie i na miejscu usunie usterkę. Prosili też aby nic przy nim nie robić ani nawet nie czyścić go to diagnoza będzie łatwiejsza i szybsza. Tak też zrobiłam. Po kilku dniach przyjechał serwisant z firmy warowny i po pobieżnych oględzinach stwietdził że faktycznie nie działa i że nic więcej nie może zrobić na miejscu i że konieczne jest aby zabrać traktorek do ich serwisu. Zgodziłam się na to. Po kilku kolejnych dniach otrzymałam od nich informację że awaria została usunięta i traktorek normalnie działa. Jednocześnie poinformowali mnie że usługa którą wykonali nie jedt objęta gwarancją i że muszę zapłacić za ich usługę serwisową 300PLN. Przedłożona mi faktura poza magiczną formułką USŁUGA SERWISOWA nie precyzowała na czym polegała ta usługa. Nie zgodziłam się na to ponieważ traktorek objęty jest dwuletnią gwarancją producenta a firma Warowny nie stwierdziła żadnych podstaw do utraty gwarancji. Nie było żadnych uszkodzeń mechanicznych nie stwierdzili niedoawolonej ingerencji użytkownika a wszystke podzespoły z ograniczoną gwarancją jak koła paski łożyska filtr paliwa i filtr powietrza były sprawne i działały bez zarzutu. Jednocześnie poprosiłam o podanie mi szczegółów na czym polegała ta magiczna USŁUGA SERWISOWA . I pomimo tego iż wielokrotnie ponawiałam moją prośbę to do dnia dzisiejszego nie otrzymałam informacji na czym ta usługa polegała. Jednak jest logiczne że awaria była poważna skoro serwisant nie mógł usunąć jej na miejscu i konieczny był transport traktorka do warsztatu. I chociaż nigdy się z tym nie zgodziłam to i tak zostałam szantażem zmuszona do zapłaty ponieważ odmówiono mi wydania mojego traktorka jeżeli wcześ niej nie zapłacę za wystawioną mi fakturę. Więc zapłaciłam. A dodatlowo poniosłam koszty transportu powrotnego których też nie powinnam ponieść. Jak jasno wynika z powyższego działania firmy Warowny są podstępne i niczym nie uzasadnione a obliczone na osiągnięcie nienależnych korzyści finansowych. W tej sytuacji domagam się zwrotu wszystkich nienależnie poniesionych kosztów z kosztami transportu powrotnego włącznie a więc kwoty 450PLN . Kosztu straconego czasu gdy nie mogłam korzystać z traktorka jak też poświęconego na działanie w tej sprawie nie liczę. Zszarganyvh nerwów też nikt mi nie wróci. (czytaj więcej)