- Załatw sprawę z firmą
- Aktualności
- Logowanie / Rejestracja

Enea S.A.

W dn. 14.12.2023 r. otrzymałam z firmy Enea oświadczenie z dn. 12.12.2023 r. o wypowiedzeniu umowy z dn. 07.04.2023 r. Jest to związane z dwoma zaległymi rachunkami, które nie zostały przeze mnie uregulowane w terminie. W piśmie firma Enea informuje mnie, że zamierza wypowiedzieć umowę z dniem 11.01.2024, jeżeli zaległość nie zostanie uregulowana. Jednocześnie informują, że w przypadku uregulowania należności wskazanych w piśmie przed upływem okresu wypowiedzenia umowy, niniejsze oświadczenie uznaje się za nieskuteczne (warunek rozwiązujący). Całość zadłużenia uregulowałam w dn. 10.01.2024 r. (poprzez platformę eBOK Enea). Już następnego dnia tj. 11.01.2024 r. obydwie faktury widniały w systemie jako zapłacone (niestety nie spodziewając się nieuczciwej praktyki, nie zrobiłam screena, jedynie uspokoiłam się, że zaległości już tam nie widnieją). Tymczasem w dn. 17.01.2024 r. zorientowałam się, że licznik został zdemontowany, a płatności w systemie eBOK wróciły jako nierozliczone. Oczywiście posiadam dowód zapłaty, a pieniądze nie wróciły na moje konto. W systemie eBOK widnieją z kolei teraz jako nadpłata, zatem domyślam się, że firma zamierza naliczać dalej odsetki i mnie nimi obciążyć. Jednocześnie pragnę dodać, że ceny prądu dla przedsiębiorców są ekstremalnie wysokie i stąd moja trudność w zapłacie rachunków. Okres od otrzymania pisma do dnia zapłaty przeznaczyłam na pozyskanie i uruchomienia pożyczki między innymi na ten cel. Zwróciłam się do Enei z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, ale odpisano mi, że ich system księgowania odbywa się na podstawie wyciągów z banku, które otrzymują w dniach następnych (roboczych) po dokonaniu wpłat. O ile rozumiem taki system, o tyle oświadczenie z dn. 12.12.2023 r. sugeruje coś innego - jest w nim wyraźnie napisane, że uregulowanie należności wskazanych poniżej przed okresem wypowiedzenia umowy, uznaje oświadczenie za nieskuteczne. Nie ma tu mowy o tym, który termin uznaje się za zaksięgowanie wpłaty. Mogłam zatem uznać, że moja wpłata przed dniem 11.01.2024 r. jest zgodna z wyznaczonym przez firmę terminem. Moją wątpliwość budzi zatem kwestia przejrzystości i jednoznaczności pisma z dn. 12.12.2023 r. oraz kwestia nieuczciwej praktyki Enei. Czy firma celowo wprowadziła mnie jako konsumentkę w błąd, by zerwać umowę, naliczyć odsetki i zmusić mnie do zawarcia nowej? Liczę na rzetelne i zgodne z prawem ustosunkowanie się firmy Enea do tej sprawy i odnowienia umowy z dn. 07.04.2023 r. na dotychczasowych warunkach.(czytaj więcej)
ENEA S.A. w dniu 02 listopada 2023 roku wystawiła korektę do faktury za pobór energii elektrycznej w okresie od 01 luty do 31 marca 2023 roku, żądając ode mnie dopłaty do tejże faktury w kwocie 1.550,97 PLN. Pierwotną fakturę wystawili w dniu 04 kwietnia, a opłacona została przeze mnie w pełnej wysokości (2.841,88 PLN) w dniu 18 kwietnia 2023 roku. W dniu 06 listopada poprzez Elektroniczne Biuro Obsługi Klienta (EBOK ENEA) napisałem prośbę o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i w dniu 15 listopada 2023 roku otrzymałem odpowiedź, że prawidłowo wystawili fakturę korektę, gdyż wcześniej nieprawidłowo naliczyli mi opłatę (zgodnie z przepisami zużyłem więcej energii niż 3 tys. kWh, tak więc przeliczyli mi teraz całość poboru po najwyższej możliwej stawce i stąd dopłata). Niestety poza samym wyliczeniem kwoty dopłaty i pismem zwrotnym na moje zapytanie, które załączam nie ma żadnego potwierdzenia w postaci dokumentu faktury korekty. Co najgorsze, z przedstawionych w piśmie ENEA z dnia 15 listopada wyjaśnień wynika, że wartość faktury korygującej powinna wynosić około 500 PLN, a nie jak mnie obciążają 1.500 PLN (wynika to z wyliczenia n podstawie wyjaśnień z pisma). Napisałem zatem w dniu 21 listopada br. ponowną proiśbę o wyjaśnienie wyliczenia kwoty dopłaty na poziomie około 1500 PLN, a w dniu 28 listopada otrzymałem lakoniczną odpowiedź, że podtrzymują swoje stanowisko - nadal bez dokumentu faktury korygującej, którego nie mogę się doprosić, jak również jakichkolwiek dodatkowych wyjaśnień z ich strony. (czytaj więcej)
Witam Na początek opiszę całą sytuację. Założyłem panele fotowoltaiczne na starych zasadach net-metering. Dostałem umowę, którą podpisałem i odesłałem. Umowa ta nigdy nie wróciła do mnie, a po miesiącu dostałem aneks do umowy, że przechodzę na net-biiling ( oczywiście nie chciałem tego). Pisałem @ oraz byłem w biurze, aby wyjaśnić tę sytuację, ale nikt nie był w stanie mi pomóc. Po ok 6 miesiącach bojąc się, że odłaczą mi prąd podpisałem ten aneks i odesłałem. O dziwo ta umowa wróciła podpisana. Dnia 10.07.23 otrzymałem fakturę na kwotę 2091.06 zł. Zapłaciłem ją i ku mojemu zdziwieniu 20.09.2023r. otrzymałem korektę na wyżej wymienioną kwotę bez słowa wyjaśnienia. Dnia 12.10.23 otrzymałem kolejną fakturę na kwotę 6.456,58 zł gdzie wartość depozytu pozostała do rozliczenia jest 8.289,37. Złożyłem reklamację i oczywiście została ona odrzucona. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu mojego przypadku. Chciałbym wrócić na stare zasady net-metering o ile jest to możliwe, ponieważ nie chciałem być na nowych zasadach. Gdybym wiedział, że tak będzie nie zakładałbym paneli fotowoltaicznych. Zrobiłem to wiedząc, że jeszcze mam czas i będę rozliczał się na starych zasadach. Nie rozumiem stanowiska ENEI. Czuję się pokrzywdzony i oszukany zarówno w kwestii umowy jak i obecnej faktury. Proszę o sprawdzenie mojej faktury. Uważam, że należna kwota powinna być zabrana z depozytu. Nie wiedziałem wcześniej, że można zgłaszać reklamacje do Państwa, bo zrobiłbym to natychmiast po otrzymaniu nieszczęsnego aneksu. Pozdrawiam (czytaj więcej)