Odmowa zwrotu pieniędzy za zwrócony produkt - zgłoszenie do firmy VICTORY JOANNA SULICKA

Kategorycznie zaprzeczam, że sukienka została wyprana. Sukienka była jedynie przymierzona, a następnie odesłana w takim samym stanie, w jakim została otrzymana. Nie dokonałam żadnych działań, które mogłyby wpłynąć na właściwości materiału sukienki. Stan produktu w momencie zwrotu był nienaruszony. Fakt, że metka jest mocowana na agrafce, nie zmienia mojego obowiązku odesłania produktu w nienaruszonym stanie, co zostało spełnione. Metka była dołączona w momencie zwrotu i nie została przeze mnie w żaden sposób modyfikowana. Jednocześnie chciałabym zapytać, jaka będzie pewność, że jeśli zdecydujecie się Państwo na analizę, nie dokonacie żadnych działań wpływających na stan sukienki przed jej przeprowadzeniem? Prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość przysługuje mi przez 14 dni od momentu otrzymania towaru, a zwrot został zgłoszony w tym terminie, tj. w dniu 21 stycznia 2025 roku. To, że zgłoszenie nastąpiło w ostatnim dniu tego okresu, nie ma wpływu na jego ważność. Posiadam zaproszenie na wesele, na które sukienka miała być przeznaczona, oraz zdjęcia z tego wydarzenia, które udowadniają, że nie została założona. Sukienka była dla mnie za duża, więc jej nie użyłam. Chciałabym podkreślić, że byłam na wielu weselach i innych uroczystościach, gdzie korzystałam z różnych sukienek, w tym takich, które kosztowały 400 zł lub więcej. Nigdy nie próbowałam zwrócić odzieży po jej założeniu, a tym bardziej w celu oszukania sprzedawcy. Nie miałabym żadnego powodu, by oszukiwać w przypadku sukienki zakupionej u Państwa za 120 zł. Według Państwa, równie dobrze mogłabym wyprać i zwrócić sukienkę, którą kupiłam dzień przed weselem w galerii handlowej i którą ostatecznie założyłam na tę uroczystość. Tego jednak nie zrobiłam. Wciąż posiadam tę sukienkę, paragon zakupu oraz zdjęcia z wydarzenia. Państwa zarzuty są więc nie tylko bezpodstawne, ale również pozbawione logiki.