- Załatw sprawę z firmą
- Aktualności
- Logowanie / Rejestracja
mBank S.A.
Witam, dnia 23.maja dostałem wypowiedzenie 2-miesieczne listowanie z Łodzi. Napisali to samo co później w odpowiedzi na reklamacje (zdjęcia wszystkie dodam). Przeczytałem ten list to prawie z krzesła spadłem, ponieważ nigdy nie miałem z nimi problemu, żadnego telefonu zeby cos wyjaśnić a w liście napisane że mają jakieś domysły. W nocy około 01:00 kuzyn robił zrobił mi przelew 1720zl na karte wirtualna w Mbanku z konta swojego revolut żebym zakupił prezent dla małej bo miała przyjeciny a że był w Niemczech nie dalby rady. Zaznaczam że kiedyś tam robił już taki przelew na o wiele mniejszą kwote i doszło po 5min, lecz nie tym razem. 24.maja dzwoniłem na m.linie oczywiście pan nic nie wiedział zeby konto było zablokowane, dopiero jak mu powiedziałem o liście to zaczęło mu cos świtać. Miałem przyjechać do oddziału ale nie jakiego małego tylko duży oddzial który byl 60km ode mnie zeby zweryfikować się dwoma dokumentami tożsamości i tyle się dowiedziałem bo nic innego nie widział. Poniedziałek pojechałem odrazu do oddziału oczywiście tak samo jak pan z mlini twierdził że wszystko ok nie widzi problemów dopiero jak powiedziałem o liście chciał dokumenty zrobił ksero i tyle. Pytałem się czy można to jakoś wyjaśnić dlaczego a pan mówił że jest wszystko na liście a ja ze jest jakiś artykuł z regulaminu i tyle ktory jest wklepywany automatycznie jak jakieś pani się nudzi i widzi problem. Obok siedziała pani która spytała czy mam list, a ja ze nie wziąłem a ona że jakbym miał to przeczytałabym Panu co jest napisane i w tamtym momencie podziękowałem. Dostałem trzy maile ze dziękują za weryfikację i w ostatnim mailu napisali ze konto jest w pełni odblokowane. Zaznaczam że akurat jakoś niedziela, Poniedziałek i wtorek pech chciał że wstawili na stronie że przepraszają że przelewy przychodzące nie doszly jak i wychodzadze jakąś część nie wyszła, też bedzie to w jakieś odpowiedzi na reklamacje. Po odpowiedzi że jest odblokowane konto próbowałem zrobic z innego konta mojego blik na numer 5zl. Niestety odmowa . Partnerka zrobiła 1zl blika na numer moj z konta też w mBanku. Wyszedł ale nie doszedł a wzięli z konta jej i też to jest w reklamacji. Wiedziałem ze mają totalnie wylane w reklamacje i w to że chciałem się dowiedzieć dlaczego taka decyzja odnośnie konta gdzie mogłem im to spokojnie wyjaśnić wszystko a nie jakieś podejrzenia o finansowaniu terroryzmu. Przez samo pisanie tego dostaje gęsiej skórki.. W skrócie to do teraz niczego się nie dowiedziałem ani ja ani kuzyn. Revolut twierdzi że przelew został zaksięgowany i daje maila że mbank ma się skontaktować a mbank wręcz odwrotnie. Kółko się zamyka. Kuzyn pisał do Revolut i do mBanku. Ja byłem jeszcze dwa razy w różnych oddziałach, składałem reklamację z apki dzwoniąc i nawet kuzyn siedzial obok i dalej nic. Mógłbym tu więcej pisać i wgl ale chce tylko dostać na konto przelew I jechać wypłacić nawet do oddziału. Zamknąć to konto i nie chce mieć nic wspólnego. Po przeczytaniu na innych grupach doszłam do wniosku że przelew byl na karte zagraniczny i jeżeli oni mieli problem to mógł zostać na jakimś koncie technicznym. Ja w reklamacji podaje konto złotówkowe ale na potwierdzeniu nie ma z jakiego wyszedl tylko końcówka numeru karta moja. Może trzeba podać numer zaczynający się od LT ktory też jest na zdjęciu. Podam inny numer konta moj w alior banku jeżeli by to cos dało jeżeli chodzi o zwrot [dane usunięte przez moderatora] Pisze na telefonie, więc za błędy przepraszam bo dziwnie tu widac(czytaj więcej)
08.07.2024 padłam ofiarą phishingu (lub jego modyfikacji : vishingu czy smishingu), konsekwencją czego było skradzenie z mojego konta 10000 zł. Natychmiast zgłosiłam to na infolinię banku, niestety pieniędzy nie udało się zablokować, mimo, że nie były zaksięgowane. Sprawę zgłosiłam również na policji. Kilkukrotnie składałam reklamację w banku ale bezskutecznie. Dopiero po interwencji Rzecznika Finansowego, pieniądze zostały mi zwrócone na konto po 2 miesiącach. Otrzymałam pismo od banku o zwrocie reklamowanej kwoty i o pozytywnie rozpatrzonej reklamacji. Po 6 miesiącach otrzymałam przedsądowe wezwanie do zapłaty! Nie rozumiem jak można cofnąć decyzję o wcześniej pozytywnie rozpatrzonej reklamacji? Niestety ten koszmar muszę przechodzić kolejny raz co odbija się na moim zdrowiu!!!(czytaj więcej)
11.01.2024 roku oszuści próbowali wyłudzić moje pieniądze z konta Citi handlowy. Prosili owgranie niby swojej aplikacji firmowej Anydesk. Nie wiedząc co robi ta apka wpuściłem ich na konto. Oni wyczyścili mi konto oraz karty. Za moim potwierdzeniem wysłali tą kasę do mbanku by skraść mi pieniądze również z tego konta. W mbanku zadziałał system bezpieczeństwa i pani z mbanku zadzwoniła do mnie ustaliliśmy że to jest oszustwo. Zablokowałem konta karty i dowód osobisty. Od tej pory pieniądze wiszą w mbanku. Na moją prośbę o jak najszybszy zwrot wyłudzonych pieniędzy i wpłatę z powrotem na konto kart kredytowych gdzie codziennie są naliczane wysokie odsetki mbank odpowiedział że dopiero jak będą pewni na 100% że pieniądze nie pochodzą z kradzieży to je zwrócą. 13 dzień czekam i nikt się nawet nie odezwał do mnie co dalej mam problemy z zapłatą rachunków i zakupami. Na to wygląda że skoro oszustą się nie udało mnie ograbić to teraz bank mnie oskubie ztych pieniędzy poprzez prowizje oraz odsetki. Pozdrawiam (czytaj więcej)