- Załatw sprawę z firmą
- Aktualności
- Logowanie / Rejestracja

DADELO S.A.

W dniu 19/09/2024 zakupiłam rower elektryczny , w dniu 23/09/2024 dostałam rower i serwis mi go złożył do którego przyszedł rower za co oczywiście zapłaciłam dodatkowo. W dniu 29.09.2025 zgłaszam problem z rowerem: koła są scentrowana od początku , brzęczą tarcze , szarpie w silniku podczas jazdy , coś stuka z lewej strony . Rower jest zlecany do serwisu w którym cos naprawiaja i ma byc ok I ZACZYNA SIE CYRK – Serwis nie stwierdza wady silnia ale tez nie ma zuzycia napedu a szarpie nadal. SERWIS składa rower oddaje scentowane koła itp. wiec w skrócie nic nie zrobił . Rowerem nie jezdziłam w ZIME – bo bałam się ze cos będzie nie tak , wiec przestał cala zime w pokoju. 8/05/2025 okazuje sie ze po jezdzie rowerem baterai szybko spada , a ten rower ma nie cale poł roku jazdy ok 3 miesiace kilometów .Problem z batria się pojawia , rower skrzypi nie ma mocy takiej jak inne elektryki – nawet dzieci mnie pod górkę na elektryku wyprzedzają. Podczas zgłoszenia , FIRMA Kaze mi nagrac filmik jak jade i szarpie mnie w silniku - nie mam słów jak określić stanu umysłu pracownika który to napisał w odpowiedzi. W czerwcu 2025 podczas szarpniecia w silniku - Wypadłam przez kierownce przy predkosci ok 20 km/h , doznałam wypadkowi ktory skaczył sie dobrze przez kask jaki miałam i plecak na plecach. poscierałam rece , kolana i łokcie. Rower poszedl na ekpertyze zw kótrej musialam sie dopytywac o wszytski i po kilkukrotnej walce telonicznej dostałam info ze mam zużyty napęd . Jak zuzyty naped po kilku dniach od zakupu . Został mi w taki razie spzedany rower za 6 tys uzywany skoro naped po 6 dniach juz był zuzyty. Interewniowalam kilkukrotnie. NIe chce juz tego złoma jest zagrozeniem dla mojego zuycia. (czytaj więcej)