- Załatw sprawę z firmą
- Aktualności
- Logowanie / Rejestracja
USŁUGI BUDOWLANE I BRUKARSKIE PLAKO KRZYSZTOF KUBICZ
Dnia 06.06.2024 kupiłam w siedzibie Plako 1 paletę płyt ogrodowych o wartości 5 500 zł. W dniu 12.08.2024, poinstruowana przez pracowników firmy Plako, złożyłam pierwszą reklamację. 29.08.2024, po wcześniejszych oględzinach mojego tarasu przez pracownika firmy BrukBet, w ramach rozpatrzenia reklamacji BrukBet zaoferował mi 10 litrów impregnatu Silcos oraz korektę wartościową w wysokości 300 zł netto. Na co nie wyraziłam zgody. 31.10.2024 firma BrukBet poprosiła o wznowienie reklamacji w sezonie wiosenno-letnim 2025. 04.03.2025 wznowiłam reklamację. 23.04.2025 otrzymałam odpowiedź, że BrukBet w ramach reklamacji proponuje 1 paletę płyt ogrodowych. 26.04.2025 skierowałam kolejną skargę do BrukBet, oznajmiając, że nie akceptuję zaproponowanego sposobu zakończenia postępowania reklamacyjnego. Z uwagi na konieczność poniesienia znacznych kosztów związanych z ponownym wykonaniem całego tarasu, których źródłem są wady reklamowanego towaru, wniosłam o partycypację firmy w tych kosztach. 23.05.2025 otrzymałam od firmy BrukBet odpowiedź: "(...) obecny stan płyt nie wynika z wady produktu, lecz jest efektem procesów fizykochemicznych charakterystycznych dla materiałów betonowych oraz warunków ich eksploatacji (...)." Zdaniem firmy BrukBet to naturalny stan rzeczy, występujący po miesięcznej eksploatacji produktu. Kolejną już skargę złożyłam do sklepu, w którym zakupiłam wadliwy towar – Plako – dnia 31.05.2025, domagając się od firmy Plako, jako sprzedawcy, zwrotu pełnej kwoty zakupu w wysokości 5 500 zł tytułem rekompensaty za towar niezgodny z umową. Dnia 03.06.2025 otrzymałam odpowiedź w sprawie reklamacji od firmy BrukBet oraz Plako. Moja reklamacja, skierowana do firmy Plako, została odrzucona. W swoim uzasadnieniu producent pisze, że przyczyna występowania wykwitów to: "(...) najprawdopodobniej niewłaściwe odprowadzenie wód opadowych w bezpośrednim sąsiedztwie budynku. Problem może wynikać z niedostatecznego spadku terenu, braku skutecznego systemu drenażowego lub niewystarczającej izolacji poziomej w strefie przyfundamentowej. W takich warunkach woda opadowa oraz gruntowa ma tendencję do gromadzenia się i długotrwałego oddziaływania na elementy konstrukcyjne, co znacząco nasila procesy kapilarnego podciągania wilgoci." Wykwity na zakupionych płytach pojawiły się już po ok. dwóch tygodniach od ich ułożenia. Zgłosiłam reklamację niezwłocznie, ponieważ nie wiedziałam, czym są zaobserwowane zmiany i uznałam je za nieprawidłowości. Z dużym zaskoczeniem przyjmuję twierdzenie, jakoby wykwity miały powstać w wyniku kapilarnego podciągania wilgoci, mimo że wcześniej nie występowały żadne objawy zawilgocenia. Zgodnie z tym stanowiskiem oznaczałoby to, że nieestetyczne przebarwienia i wykwity pojawiły się już w ciągu zaledwie dwóch tygodni od montażu – co jest w mojej ocenie mało prawdopodobne przy prawidłowo wykonanym podłożu i bez stałych źródeł wilgoci. Natomiast używają, jak Plako, języka prawdopodobieństwa, mogę założyć, że najprawdopodobniej w palecie znajdowały się wadliwe płyty. Podkreślam również, że na żadnym etapie zakupu – ani przez firmę Bruk-Bet, ani przez sprzedawcę (firmę Plako) – nie zostałam poinformowana o konieczności impregnacji płyt. Posiadam oświadczenie brukarza, który potwierdza, że na żadnej z palet, opakowań ani dostarczonych materiałów nie znajdowała się informacja o tym, że produkt nie jest impregnowany oraz że wymaga dodatkowego zabezpieczenia. Dodatkowo, w dniu 04.06.2025 r. sprawdziłam zarówno stronę internetową firmy Bruk-Bet, jak i firmy Plako, i nigdzie nie znalazłam informacji, że oferowany towar nie jest impregnowany fabrycznie ani że jego poprawna eksploatacja wymaga natychmiastowego zabezpieczenia przez użytkownika. W mojej ocenie brak takiej informacji narusza zasadę rzetelnej informacji konsumenckiej. Nie jestem specjalistą w dziedzinie brukarstwa i jako klient detaliczny mam prawo oczekiwać, że sprzedawany mi produkt nie będzie wymagał dodatkowych, nieujawnionych czynności technicznych. Wprowadzono mnie więc w błąd co do cech produktu, co miało wpływ na moją decyzję zakupową. Na dzień dzisiejszy firma Plako, pomimo interwencji Rzecznika Praw Konsumenta, w dalszym ciągu uchyla się od odpowiedzialności. W związku z powyższym żądam od firmy Plako zwrotu całości poniesionych przeze mnie kosztów w wysokości 5 500 zł. (czytaj więcej)